Zabawy w podróży dla małych i dużych, czyli jak nie zwariować z dzieckiem w drodze na wakacje. Propozycje kreatywnych zabaw dla całej rodziny w podróży
/ autor: admin, 14 lipca 2016
Mgr pedagogiki Ewelina Wróblewska, nauczyciel przedszkolny http://www.totucieszyn.pl
Jak wiadomo, podróż z dzieckiem to wyzwanie – tak maluszkowi, jak i przedszkolakowi, droga będzie się dłużyć i z pewnością wielu z nas usłyszy pytanie: „Daleko jeszcze?” Wszyscy wiemy, że długa jazda może być dla dziecka trudna i męcząca – przecież dla małego dziecka nie ma nic nudniejszego na świecie od siedzenia prawie bez ruchu w jednym miejscu, z którego można tylko obserwować widoki za oknem. Przeczytajcie, jak podróż na wakacje może stać się początkiem wspaniałej przygody!
Oto propozycje zabaw z maluszkiem w podróży:
- „A kuku” – stara, dobrze wszystkim znana zabawa, którą z powodzeniem możemy wykorzystać w podróży. Przykrywamy się na chwilę pieluszką tetrową lub innym materiałem, a potem pokazujemy się dziecku, wołając: „A kuku!”. Możemy na chwilę nakryć dziecko, misia. „Gdzie jest miś? Nie ma misia. Musimy go znaleźć.” „O, tu jest miś!”
- Zabawy paluszkowe, na przykład te dobrze znane z naszego dzieciństwa: „Idzie rak-nieborak”, „Kosi-kosi-łapci”, „Idzie kominiarz po drabinie”.
- Zagadki dźwiękowe „Zwierzątka” – miauczymy, szczekamy, a dziecko odgaduje (wskazując paluszkiem w książeczce), jakie zwierzątko wydaje taki dźwięk. Pytamy, kto robi „miau miau”? kto robi „hau hau”? Następnie zamiana ról – pytamy maluszka „Jak robi kotek?”, „Jak robi piesek?”
- „Pokaż oko, pokaż nos…” – uczymy dziecko nazywania i wskazywania części ciała. Następnie pytamy: „Gdzie jest oko?”, „Gdzie jest nos?” Możemy wskazywać części ciała dziecka, ale także misia.
- „Zgadnij, co to jest…”? – oglądamy skarby z torebki mamy. Następnie możemy poprosić maluszka, żeby zamknął oczy. Wówczas wyjmujemy coś
z torebki, wkładamy do rączki i pytamy „Zgadnij, co to jest?”
Oto propozycje twórczych zabaw z dzieckiem w wieku przedszkolnym:
- Mapa podróży – możemy uczynić dziecko naszym pomocnikiem, „pilotem” wycieczki. Pilot ma odczytywać z mapy (własnej, wydrukowanej), jaka miejscowość znajduje się przed nami, w którą stronę powinniśmy skręcić, itp. Dziecko poczuje się dumne i spełnione, kiedy będzie mogło pomóc,
a przy okazji będzie miało niezłą frajdę!
- Zabawa dydaktyczna „Znajdź…” – aby pokazać dziecku, jak ciekawy może być świat oglądany przez szybę samochodu, możemy pobawić się
w wyszukiwanie określonego budynku, przedmiotu, zwierzęcia, pojazdu (np. czerwonego samochodu), który widzimy za oknem. Ustalamy czas trwania zabawy (np. 5 min.- włączamy minutnik) – wygrywa ten, kto dostrzegł największą liczbę np. czerwonych samochodów. Celem zabawy jest rozwijanie koncentracji uwagi i spostrzegawczości. Element rywalizacji, który dzieci uwielbiają, z pewnością sprawi, że będą one bardziej podekscytowane i skupione na zadaniu, a zabawa sprawi mu dużą radość!
- „Zgadnij, co mam na myśli…” – jeden z pasażerów wymyśla jakąś rzecz/roślinę/zwierzę, a pozostali zadają mu pytania, np. „Czy to roślina?” „Czy ma kolce?” Można udzielić tylko odpowiedzi „tak” lub „nie” i na tej podstawie trzeba odgadnąć, co autor miał na myśli. Na początku ustalamy reguły gry: czy pytamy tylko o to, co jest w samochodzie; czy o to, co widzimy za szybami samochodu albo o wszystko, co przyjdzie nam do głowy. Dzieci wprost uwielbiają tę zgadywankę – mogą puścić wodze fantazji i rozpocząć serię pytań.
- „Zgadnij, kto to…” – na początku zabawy myślimy o kimś, kogo wszyscy znamy, a później podajemy kilka szczegółów: np.: „osoba, o której myślę nosi okulary”. Każdy po kolei stara się odgadnąć, o kogo chodzi. Jeśli nikt nie zgadnie – podajemy kolejny szczegół, np.: „i piecze najlepsze ciasta”. Dobra okazja, aby pomyśleć o bliskich.
- „Wakacyjne piosenki” – na melodię znaną dziecku, np. „Stary niedźwiedź mocno śpi” wspólnie układamy słowa piosenki o wybranej przez dziecko lub innych pasażerów tematyce, np. o wyjeździe na wakacje. Długa podróż będzie łatwiejsza do zniesienia, a uśmiech dziecka gwarantowany!
- Piłka słowna. Jedna osoba wypowiada słowo (np.banan). Kolejna osoba musi powiedzieć słowo, które zaczyna się na ostatnią literkę poprzedniego wyrazu (w tym przykładzie na n, np namiot, więc następna osoba mówi słowo zaczynające się na literkę t),
- Detektywi. W domu przygotowujemy listę rzeczy (rysujemy lub piszemy, w zależności od wieku dziecka), które można zobaczyć po drodze. Dzieci skreślają to, co uda im się dostrzec. Wygrywa ten, kto pierwszy wszystko skreśli.
- Jak to piosenka? Nucimy melodię lub w trudniejszej wersji wystukujemy rytm, dziecko zgaduje co to za piosenka.
- Klepsydra. Umawiamy się z dziećmi, że mają nic nie mówić przez jakiś krótki czas, np. 10 sekund albo minutę. Po upływie tego czasu mają powiedzieć stop. Wygrywa ten, kto był najbliżej faktycznego upływu czasu.
- Bajkopisarz. Wspólnie opowiadamy bajkę – każdy po kolei dodaje 1 zdanie – może powstać na prawdę ciekawa historia;)
- Tłumacz. Wspólnie z dziećmi tłumaczymy teksty piosenek na inne języki, np. z polskiego na angielski, niemiecki lub odwrotnie.
- Marionetka. Dziecko wykonuje różne polecenia, np. dotknij nos językiem, prawą ręką swoją głowę i lewą kolano brata, obliż łokieć (nie da się:), następnie rodzic (poza kierowcą oczywiście;)) wykonuje polecenia dziecka.
- Pomidor. Jedna osoba zadaje pytania (im głupsze tym weselej), druga odpowiada na nie zawsze słowem „pomidor”. Przegrywa ten, kto pierwszy się roześmieje.
- Bezludna wyspa. Zaczynamy zabawę od wypowiedzenia formułki: „Jadę na bezludna wyspę i zabieram ze sobą…” i tu pada jakieś słowo. Kolejna osoba musi powtórzyć pierwsze słowo i dodać swoje. Następna musi powtórzyć poprzednie słowa i dodać kolejne. Ten kto pierwszy się pomyli – przegrywa. Świetna zabawa na rozwijanie pamięci i koncentracji.
Podróże kształcą, a wybierając proponowane zabawy sprawimy nie tylko radość naszym dzieciom, ale także kreatywnie spędzimy z nimi czas, zadbamy o rozwój ich koncentracji uwagi, wyobraźni, spostrzegania wzrokowego i słuchowego.
Bezpiecznej podróży i słonecznych wakacji życzy zespół Buggygym!